Pierwsze kroki Marysi

Tak, nastał ten dzień (22.12.2015), na dwa dni przed Wigilią Bożego Narodzenia, gdy Marysia dała się podpuścić (to dobre słowo) na samodzielny spacer. Chodzi ze wsparciem mebli, rąk rodziców, itd. od dobrych trzech miesięcy, ale przed samodzielnym spacerem ma obawy. Takie stonowane obawy, którym nie towarzyszą krzyki i panika, tylko konsekwentne i płynne lądowanie na Read more about Pierwsze kroki Marysi[…]

Marysia, kot i klapki

Od kilku tygodni buszuje po naszym podwórku bezpański kot. Początkowo zaglądał rzadko, ale odkąd wystawiliśmy dla niego drapak przed wejściem oraz miskę z kocią karmą uzupełnianą każdego dnia, to widujemy go systematycznie. Kicia ośmielił się do tego stopnia, że nie lada wyczynem jest wyjście z domu bez wpuszczenia naszego gościa do przedsionka 🙂 Ze względu Read more about Marysia, kot i klapki[…]