Świętokrzyski pamiętnik – dzień 3

Dzień rozpoczął się, jak na traperów przystało, pobudką o 7 rano (o tak! słodkie lenistwo). Dosyć szybko wybraliśmy się na Święty Krzyż, który – ze względu po nocną ulewę i poranne siąpienie – postanowiliśmy zdobyć drogą cywilizowaną od strony Huty Szklanej. Cywilizowaną i asfaltową 😉 No. Dodam wreszcie, że – oczywiście w ramach uatrakcyjnienia podróży Read more about Świętokrzyski pamiętnik – dzień 3[…]

Świętokrzyski pamiętnik – dzień 2

Wydarzenia wczorajszego dnia wydawały mi się jedyną godną wzmianki historią, przez wzgląd na wyczyn naszego syna, ale rzeczywistość świętokrzyskich wakacji zachwyca mnie do tego stopnia, że nie mogę tego nie zapisać, by móc powspominać z długie, listopadowe wieczory 😉 Każdej rodzinie N+ (dla N > 2) znany jest zapewne problem punktualnego przybycia na Mszę Świętą. Read more about Świętokrzyski pamiętnik – dzień 2[…]

Świętokrzyski pamiętnik – dzień 1

Wspólne wakacje z Rodziną, szczególnie tak dynamicznie zmieniającą się, są motywacją, by te zmiany i obserwacje przelewać przez klawiaturę do pamięci mniej ulotnej. Tytułem wyjaśnienia, ta “dynamicznie zmieniająca się” rodzina to oczywiście rodzina nasza – Mazanów, która w ostatnich tygodniach zyskała nowego członka, który rośnie pod sercem Magdy 🙂 Wracam zatem do wątku wakacji, których Read more about Świętokrzyski pamiętnik – dzień 1[…]

Muzyka w rodzinie lub Wiele się uczę od naszych dzieci

Wpis, ze względu na porę, będzie bardzo krótki i może suchawy, ale mam silną potrzebę zanotowania dzisiejszych spostrzeżeń. Związane one są z uczęszczaniem Sary do szkoły muzycznej w Otwocku. Uczy się tam nasza Przyszła Kantorka grać na gitarze, którą ukochała sobie za przykładem taty. Pierwszy przełom związany z karierom muzyczną naszej córki odbył się jeszcze Read more about Muzyka w rodzinie lub Wiele się uczę od naszych dzieci[…]

Myśleć warto – na jednośladowców

Zbierałem się z pewną krytyką skierowaną do motocyklowej braci, a dzisiaj niespodziewanie rowerzysta zmotywował mnie do zwerbalizowania napięcia dotyczącego pewnego niebezpiecznego zjawiska. Otóż, jeżdżąc motocyklem z radością używam wolnej przestrzeni pomiędzy autami w korku zarówno stojącym jak i jadącym niezbyt szybko. Czasem, oczywiście, tej przestrzeni używam też przy większych prędkościach puszek, ale nie o tym Read more about Myśleć warto – na jednośladowców[…]

2013_06_24_066698

Spotkanie motocyklowe w przedszkolu

Małżonka moja Najdroższa już nieco przybliżyła wydarzenie ostatnich dni, a mianowicie spotkanie w przedszkolu Strumienie z najstarszą grupą (Koników), na którym starałem się podzielić w maluchami moją pasją do motocykli, a przy okazji uświadomić ich nieco o zagrożeniach na drodze i sposobach, na bezpieczne i satysfakcjonujące poruszanie się jednośladem. Dodatkowo chciałem pokazać, że motocykle mają Read more about Spotkanie motocyklowe w przedszkolu[…]

MotoSternik :-)

Ależ emocji dostarczył nam dzisiejszy dzień! Uznałam, że należy odnotować to w naszej e-kronice 🙂 Dzisiaj Tomek prowadził w sektorze koników (5-latki) zajęcia dotyczące Jego pasji, czyli motocykli. Dzieci było ponad setka, kilka Pań i ja – Pani fotograf 😉 Wniosków mam bardzo dużo z tego spotkania: po pierwsze Tomek wykazał ogromny talent pedagogiczny 🙂 Read more about MotoSternik 🙂[…]

Rozpoczęcie sezonu

Dzisiejszy dzień, mimo, że wypełniony po brzegi wydarzeniami, odwiedzonymi miejscami i emocjami – był naprawdę bardzo udany. Od prawie samego rana towarzyszył mi w tym wszystkim mój przyjaciel – Hornet. Dżem co prawda śpiewał o Harley’u, który nigdy nie zawiódł, ale Hornet użyty w tekście też byłby całkiem na miejscu. No, może z wyjątkiem frazy Read more about Rozpoczęcie sezonu[…]

Szerszeń wypuszczony z dziupli!

Dzisiejszy dzień minął jak to kilka podobnych w ostatnim czasie. Szybki, zaspany poranek. Rajd rowerem do stacji, pociąg do pracy (a w międzyczasie http://www.brewiarz.pl), kilka godzin w fabryce i powrót po zmroku. Takie dni potrzebują jakiegoś zakończenia motywującego do wstania następnego dnia. Tymi motywacjami są różne rodzinne radości, spokojny i miły wieczór w towarzystwie Ukochanej Read more about Szerszeń wypuszczony z dziupli![…]

Już wkrótce na legalu :-)

Dzisiejszy dzień przynosi pewien przełom w mojej motocyklowej karierze. Otóż swoje umiejętności jeździeckie potwierdziłem dzisiaj przed egzaminatorem Warszawskiego Ośrodka Ruchu Drogowego. Co ważne – z wynikiem pozytywnym. Cieszę się, że za sobą mam już ten stres oraz czas słodkiej jazdy na nielegalu. Zwłaszcza, że w tej słodyczy znalazła się również łyżka dziegciu w postaci mandatu, Read more about Już wkrótce na legalu 🙂[…]