Mój mały, ukochany Synek ma dziewczynę. O Dawida chodzi oczywiście. Często o Mai opowiadał w domu, wiedzieliśmy, że ją bardzo lubi, ale dziś potwierdziła to Pani Ania – owej pary wychowawczyni 🙂 Stwierdziła, że w razie czego ona umywa ręce i alimentów płacić nie będzie, i chce, żebym wiedziała, że “oni ciągle całują się przy stoliku!”. Dodatkowo dziś na podwieczorku Maja oddała Dawidowi swoją rurkę cukrową – to musi być poważne. 😉
1 thought on “Stało się.”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
No tak, to już wiem skąd nasz Synek przynosi infekcje 🙂